W tym celu grupa ośmiu urzędników z wrocławskiego magistratu wybrała się do Berlina, aby podpatrzeć jakich błędów można jeszcze uniknąć przed organizacją tak wielkiego przedsięwzięcia we Wrocławiu.
- Rozwiązania komunikacyjne w Berlinie należą do najnowocześniejszych w europie - tłumaczy Monika Kozłowska z biura rozwoju Wrocławia. Wyjazd zainicjowali przedstawiciele Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej, którzy mają nadzieję, że uda się uniknąć korków w mieście przed meczami, a przede wszystkim namówić wrocławian do przesiadania się na rowery.
Arkadiusz Worońko, kierownik działu zarządzania transportem we Wrocławiu przyznał się, że na dwóch kółkach nie jeździł od dawna. Poruszanie się rowerem po Wrocławiu do bezpiecznych na pewno nie należy, ale może po wycieczce rowerowej po Berlinie coś poprawi się w tej kwestii.