Spotkanie odbyło się we Wrocławskim Centrum Seniora w środę 27 stycznia, w ramach „Dni Babci i Dziadka – Wrocław 2016”. Pomysłodawczynią i prowadzącą była liderka grupy seniorów o-CAL-eni, pasjonatka, inicjatorka wielu działań kulturalnych i aktywizacyjnych – Ewa Rapacz, która pięknie opisuje przebieg warsztatu własnego autorstwa:
Wczorajsze warsztaty pisania wspomnień były dla mnie wielkim wydarzeniem - udało mi się „zatrzymać czas”.
Przy pomocy poezji Zbigniewa Herberta, muzyki o zabarwieniu retro i wspaniałym uczestnikom spotkania, potrafiłam przekazać swoje emocje. Emocje, stanowiące inspirację do zbierania materiałów wspomnieniowych, mających na celu ocalić od zapomnienia okruchy naszej pamięci. To my seniorzy podtrzymujemy tradycje, pielęgnujemy pamiątki i wspomnienia - jesteśmy bardzo ważni w życiu rodzinnym i społecznym. Spisując historie rodzinne uczymy historii Polski wpisanej w dzieje rodziny, miłości, tradycji, a jednocześnie – wychowujemy nasze wnuki np. cytując powiedzonka rodzinne i przysłowia. To wszystko stanowi nasze bogactwo kulturowe i uczy miłości do środowiska, miasta, kraju, a zatem patriotyzmu. Tego rodzaju działaniami budujemy więzy rodzinne, a własnym dzieciom przypominamy minione czasy - a to już jest pewnego rodzaju terapią i dla piszącego, i dla czytającego. W spotkaniu uczestniczyła między innymi pani Agnieszka Dubaniowska, poetka, autorka wspomnień rodzinnych umieszczonych w znacznej mierze w okolicach wrocławskiego Przedmieścia Oławskiego. Opowiedziała nam historie z pierwszych dni pobytu we Wrocławiu w sierpniu 1945 roku. Grupa „o-CAL-eni” zamierza zorganizować spotkanie autorskie z panią Agnieszką, które po części będzie dalszym ciągiem warsztatów pisania wspomnień, zgodnie z prośbą uczestników wczorajszych warsztatów.
Na zakończenie relacji z warsztatów pisania wspomnień pragnę powiedzieć, że inspiracją do działań było dla mnie wiele czynników, a mianowicie:
- jeden z wykładów w Szkole Liderów prowadzonej przez dr Walentynę Wnuk (w ramach Akademii Rozwoju Seniora we Wrocławskim Centrum Seniora);
- powieść „Marianna i Róże” Janiny Fedorowicz i Joanny Konopińskiej;
- Pamiętniki księdza Paykerta „Kronika oblężonego Wrocławia”
- Książka Joanny Konopińskiej „Tamten Wrocławski rok”
- Opowiadanie Pani Teresy Stąpór-Żurawskiej, którego fragment przytaczam: „W swojej beztrosce pozwoliłam dziadkom odejść z mojego życia, zanim o cokolwiek ich zapytałam. Poszli więc wyznaczoną im przez los, swoją wyboistą ścieżką, aby znaleźć wreszcie upragniony bezmiar spokoju. A ja dzisiaj mam tylko parę fotografii i długi katalog pytań bez odpowiedzi, dlatego usilnie wskrzeszam z samego dna pamięci, jakieś strzępki zdań, z których muszę sobie zbudować cały ich świat. Świat, który zabrali ze sobą znikając za zakrętem mojego życia”...