¦ciany podziemnego schronu maj± od 3 do 12 metrów grubo¶ci. Do lutego ma potrwać ich sukcesywne kruszenie. Bunkier położony jest zaledwie kilka metrów od ulicy Piłsudskiego, gdzie panuje duży ruch pieszy i samochodowy.
- Aby fala sejsmiczna nie rozchodziła się w ziemi i wysadzanie było bezpieczne użyjemy miniładunków. Otwory strzałowe będ± zapychane niewielkimi ilo¶ciami materiału wybuchowego – tłumaczy Marek Łukowski, szef firmy rozbiórkowej.
Dla bezpieczeństwa do wysadzania użyty zostanie amonit skalny na bazie nitrogliceryny, który jest jednak słabszy od dynamitu.
Bunkier ma ponad 5 tysięcy metrów sze¶ciennych. Na rozbiórkę do lutego zostanie zużyte ok. trzy i pół tony materiału wybuchowego. Przed każdym wysadzaniem słychać będzie syrenę. W tym czasie ruch pieszy przy Piłsudskiego będzie zatrzymywany.
- Wszystkie prace będ± odbywały się przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Po wyburzeniu bunkra powstanie tam jednokondygnacyjny parking z pomieszczeniami gospodarczymi i wentylatorowni± – informuje Piotr Biedalak, kierownik budowy. Jedynym zachowanym elementem będzie płyta denna schronu, na której powstanie parking.
Na obecnym etapie wszystkie prace przebiegaj± zgodnie z harmonogramem.